poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | POEZJA I OKOLICE | O POEZJI
Strona 1 z 3 1 2 3 >
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
uziel
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 62
Data rejestracji: 13.03.07
Dodane dnia 29.05.2009 15:00
Szanowni cenzorzy oraz zwykli użytkownicy:

Wszyscy piszecie/piszemy, żeby sobie zrobić dobrze. Mentalna masturbacja i każde gadanie o posłannictwie i używanie zwrotów z nastoletnich pamiętników trzydziestolatek to dyrdymały.



_____________________________________________
blog Uziela exhibicjonizm
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
sykomora
Użytkownik

Postów: 128
Data rejestracji: 17.11.07
Dodane dnia 27.05.2009 20:58
A może inaczej. Może poezja pomaga w nazwaniu tego, co w sobie nosimy, co wiemy - nie wiedząc, na co patrzymy - nie widząc. Kocham Junga za to, co powiedział o niewidocznym nurcie unoszącym poetę, nieświadomego, że nie płynie wyłącznie o własnych siłach. Może chodzi o wrażliwość, słuch, wzrok - szczególnie wyostrzone, czujne jak nietoperze.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Henryk Owsianko
Użytkownik

Postów: 156
Miejscowość: Gent(Gandawa)
Data rejestracji: 30.05.07
Dodane dnia 27.05.2009 19:09
Dzisiaj nie mam czasu więc ograniczę się do jednego stwierdzenia.
Czasem, po przeczytaniu instrukcji obsługi jakiegoś urządzenia, wiem, że coś się zmieniło w moim życiu; czegoś się dowiedziałem i wiem, że dalej będę postępował inaczej niż do tej pory.
Tymczasem w mentalności Polaków jest zapisane, żeby się nie przyznawać, że skończenie studiów im cokolwiek dało, bo jaki to wstyd się uczyć.
Dla mnie jest oczywistym, że poezja zmienia ludzi, czy poeta miał taki zamiar czy nie i czy mu się to podoba, czy nie. Jeśli poezja nie zmienia ludzi, to po jaką cholerę się nią zajmować ?

Jeszcze wrócę do tego tematu po przeczytaniu dyskusji.

Pozdrawiam dyskutantów :)


Prawda i kłamstwo różnią się tylko biegunami.
henryk.owsianko www.owsianko.netgaleria.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Kuba Sajkowski
Użytkownik

Postów: 479
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 02.05.2009 16:10
paweł - mimo, iż jestem przeciwnikiem ładnie wyglądającego pitolenia o niczym, którego pełno na portalach, uważam, że nad szkodliwymi stronami tzw. posłannictwa i misji też się warto zastanowić. piszesz: zaraz, zaraz, ale po co się antagonizowac, intelektualnie upartyjniać, brać udział w checy, w przeciąganiu liny. Racja, ale posłannictwo może prowadzić właśnie do antagonizowania. Przesadne poczucie misji u danego poety może zamazywać jego obiektywizm, powodować klapki na oczach. Mało jest w Polsce osób z misją, która służy wyłącznie ludziom o podobnych poglądach, a jest agresywna w stosunku do ludzi o przeciwnych? Ja też nie lubię wierszy o niczym, lubię wiersze stawiające ważny, istotny problem - ale w inteligentny sposób, nie pokazując "moja jest racja i to święta racja" - bo cechą spraw trudnych jest to, że prawda leży często po obu stronach. Można sobie krzyczeć: czarne jest czarne, a białe jest białe. Ale życie jest nieco bardziej skomplikowane.



Edytowane przez Kuba Sajkowski dnia 02.05.2009 16:27
http://jacobsen64.blox.pl/html Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
inkunabuł
Użytkownik

Postów: 122
Data rejestracji: 25.10.08
Dodane dnia 02.05.2009 12:09
Elitarnosc sztuki jest jej cechą immanentną , a wszelkiego rodzaju prozelityzm sztuki ,szukanie szrokiego odbiorcy ,co gorsza uświadamianie szerokiego odbiorcy ,to rzecz bardzo niebezpieczna .Sztuka -jeżeli już musi kogokolwiek pouczac'-to tylko elity.Uświadamianie ,indoktrynacja ,posłannictwo wśród mas ,o nie ,nie ,nie ,nie...


iskra jest początkiem /absolutem -ogień(...)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Scandal Jackson
Użytkownik

Postów: 76
Miejscowość: Dąbrowa G.
Data rejestracji: 20.03.07
Dodane dnia 01.05.2009 22:29
Posłannictwo to ciężkie słowo, bardzo ciężkie. Szczególnie w Polsce jak słyszę słowo "posłannictwo" to już widzę dosiadających to słowo Mickiewicza, Słowackiego, Baczyńskiego (to w poezji) albo Piłsudskiego, Dmowskiego czy młodych powstańców warszawskich. Z posłannictwem wiąże się jakieś posłanie (a żeby mieć posłanie trzeba mieć coś do powiedzenia, jakąś ideę, koncepcję, zamysł). Mnie nie przeszkadza jeśli jest rozgraniczenie (nawet wyraźne) co jest dobre a co złe (do czasu jak nikt ode mnie nie wymaga abym się jakoś do tego odniósł czy stosował),
Nie zgadzam się z Siweckim, że wolałby zamilknąć, niż gdyby wiedział, że kogoś zmienia swoim pisaniem. Bo dzieło po napisaniu jest już suwerenne i żyje swoim życiem- nie jest już pod skrzydłami autora, jest autonomiczne. Zresztą czy zmienianie kogoś jest czymś złym?- musi być ktoś kto nas zmienia swoim pisaniem, bo inaczej do dziś siedzielibyśmy w jakichś jaskiniach i wydrapywali mamuty na ścianach. Gdyby w ten sposób myśleli wielcy literaci to nie powstałoby żadne dzieło, bo zabieraliby je do grobu lub niszczyli po napisaniu. Literatura zmienia, muzyka zmienia, kino zmienia. Istotą życia jest zmiana.


Granice mojego języka są granicami mojego świata

Ludwig Wittgenstein


Formerly known as Sagittarius
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Jerzy Beniamin Zimny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 173
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 23.07.08
Dodane dnia 01.05.2009 22:06
Jakubie, to oczywiste- bez dialektyki nie ma postępu. I oczywiste, że powinny współistnieć "odrębne optyki" Jednakże odnoszę wrazenie, że właśnie tutaj, te odrębne optyki, tutaj na PP są zaciekle atakowane, co mnie nie dziwi, ale z potępianiem i drwiną nie mogę się zgodzić.Moje pokolenie wie jakie funkcje powinna pełnić poezja, były one uzależnione od środowiska geo-politycznego i w określonym historycznym momencie zdały egzamin. Dzisiaj jeśli kto sądzi, że jest inaczej, uważam, że jest w błędzie. Poezja się zmienia nie sama w sobie ale od uwarunkowań, nikt z piszących nie żyje w izolacji czego dowodem są Twoje wiersze, które "przywozisz" z różnych środowisk- i to jest jedna z funkcji jaką pełni Twoja poezja. Tak jedna z funkcji i to niezwykle ważna. Co innego pozostałe wartości poezji- tutaj indywidualność jest priotytetem dla każdego z piszących. Inaczej być nie może?
JBZ.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
konto usunięte 10
Użytkownik

Postów: 308
Data rejestracji: 05.09.07
Dodane dnia 01.05.2009 21:46
Ja tam nie wiem. Czasem coś napiszę i tyle. I nie myślę wtedy o nikim i o niczym, tylko o tym, o czym piszę. Tak to wygląda z mojej strony.
Reszta to sprawa, ewentualnego, czytelnika. Każdy czytelnik odpowiada za siebie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Kuba Sajkowski
Użytkownik

Postów: 479
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 01.05.2009 15:19
Panie Jerzy, tak mi się jeszcze nasunęło, pisze Pan, że poeta powinien być bardziej przenikliwy, widzieć więcej. Poniekąd się zgadzam, ale dla mnie widzieć więcej, to znaczy także widzieć szerzej. Co oznacza, że jeśli mam pewien określony pogląd na sprawę, to go jako poeta nie narzucam, tylko zauważam, że współistnieją także zupełnie odrębne optyki.


http://jacobsen64.blox.pl/html Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Łucja d
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 123
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 30.10.08
Dodane dnia 01.05.2009 01:56
Tommy J. właśnie chodzi o to, co się samo dzieje, zarówno w czytelniku jak i w poecie. Z reguły te zmiany dostrzegamy patrząc wstecz. Po prostu tych zmian nie da się wywołać ani w świecie, ani w czytelniku samym zamiarem, bo wtedy się jest nachalnym, prowadzi to do agitki, albo jakichś form apelowania o tym co i jak ma być. Z reguły w sposób bezpośredni.

Kolejna sprawa, to takie sformułowanie, które wypłynęło za moją przyczyną w okresie dorastania, młodości, czy buntu już dwudziestoparolatki nie należy brać dosłownie, a tylko jako uogólnienie sposobu podejmowania tematu i to jeszcze na własny użytek. Napisałam to jako żart i ciekawostkę swojego podejścia, tak samo jak pisania w sposób czysto grafomański, czy częstochowski, a jeszcze ile dopełniaczy po drodze było. Dzieliliśmy się swoimi błędami, czy żenadą pierwszych, czy wcześniej pisanych wierszy. Ja nie udaję kogoś innego, zawsze jestem sobą, mam dystans, więc nie muszę niczego ukrywać tylko dobrze się bawić i śmiać również z samej siebie, więc tragedii nie ma hihiha


Magda zgadzam się z Tobą całkowicie. To trudny temat i ma wiele zaułków. Co do przekonywania się, to też jest racja. Czasem to trwa, a ma miejsce z różnych powodów, zarówno może wynikać ze sposobu wypowiadania się autora w poezji, jak i jego cech osobowościowych, które choćby podświadomie rzutują na odbiór -i o to mi chodziło. Przecież nikt z nas nie jest idealny w tym aby się podobać, jak i w tym, aby wszystkich lubić.

Ty to potrafisz wywołać burzę i dyskusję na forum i prócz poezji to też mi się w Tobie podoba. ;o) ;)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
magda gałkowska
Użytkownik

Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 30.04.2009 21:58
Panie Jerzy - wyraźnie napisałam odpowiadając Łucji o kogo mi chodzi, bardzo wyraźnie. Nawet jeśli mam być rzezimieszkiem to nim będę jeśli zajdzie taka potrzeba, kiedy ktoś będzie próbował zamknąć mi usta :)
dla mnie arbitralność jest oczywista wtedy, gdy ktoś wydaje sądy, nie stawia przede mną problemu, tylko próbuje mnie pouczać, kiedy ktoś mi mówi co jest dobre a co złe. Wg mnie nie taki ma cel poezja Panie Jerzy, taki cel ma katecheza i to ona powinna się tym zajmować.
Nie aspiruję Panie Jerzy do roli autorytetu, żaden ze mnie autorytet w dziedzinie poezji; mnie wystarcza, ze jestem autorytetem dla mojej córki. Megalomania to nie moja działka, dlatego nie uważam się za lepszą od innych tylko z tego powodu, ze trzyosobowe jury uznało mnie za poetkę.
Pozdrawiam



http://www.zwiazanijezykiem.blogspot.com/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Jerzy Beniamin Zimny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 173
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 23.07.08
Dodane dnia 30.04.2009 20:58
MG- mówisz te słowa jako poetka, czy jako czytelniczka? Co to znaczy, że poetyka nie przekonuje? Kogo? Poetkę? Czy czytelniczkę?
Zdefiniuj arbitralność w utworze poetyckim? Kto komu zamyka usta? Wiersz określonego poety? Czy wyrokujący koment petki-czytelniczki?
Mnie nóż się nie otwiera w kieszeni, bo nie jestem rzezimieszkiem!!!!
JBZ.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
magda gałkowska
Użytkownik

Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 30.04.2009 14:09
Łucjo - wiesz, ja nie mam nic przeciwko poezji zaangażowanej, jest potrzebna, ale jak wcześniej zauważyła Ela, nie może być nachalną agitką.
na PP czytam wiersze np Kamila Brewińskiego i odnajduję w nich właśnie zaangażowanie a nie agitkę, podobnie mam z wierszami Radka Wiśniewskiego o Tybecie. Z tym "nielubieniem" się nie zgodzę, niejednokrotnie przekonywałam się po czasie do konkretnych twórców.
Natomiast budzą we mnie sprzeciw: arbitralność i realizowanie swojego posłannictwa np w ten sposób, że próbuje się zamykać usta tym, których poezja odbiega od światopoglądu konkretnego krytyka.
Jeśli poetyka nie przekonuje, poruszane tematy nie interesują, twórca nie odpowiada - ok. Ale po co np. urządzać nagonki? tego nie zrozumiem :)


http://www.zwiazanijezykiem.blogspot.com/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
magda gałkowska
Użytkownik

Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 30.04.2009 13:49
Tomek - no właśnie, dyskutujemy tutaj o zamiarach twórcy, o przeświadczeniu, iż pisarz/poeta ma do spełnienia misję. Nie sądzę by Fowles siadł do pisania "Maga" z zamiarem dokonania przemiany w czytelniku, ta przemiana dokonuje się automatycznie, Fowles bawi się, drwi ze stereotypów, pokazuje nam nasze własne ograniczenia i ciasnotę. "Mag" dla mnie był lustrem, wcale nie podobało mi się to, co w nim zobaczyłam :)
Carroll na pewno z takim zamiarem nie siada, miałam okazję zadać mu kilka pytań i min spytałam, czy zdaje sobie sprawę jak jego książki wpływają na ludzi? odparł, że docierają do niego informacje, że właśnie tak jest i go to cieszy, ale nie jest to z góry powzięty zamiar :)


http://www.zwiazanijezykiem.blogspot.com/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
tommy jantarek
Użytkownik

Postów: 22
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 30.04.2009 13:43
tak w kwestii mojego podsumowania: posłannictwo czy jakaś misja w literaturze istnieje, zmiana następuje, oby mimowolnie, bo fakt iż tragedią by było gdyby piszący pisał z zamiarem zmiany świata


"Bóg gra w golfa
i szatan

świat nie dba o poetów
poeci nie dbają o świat
zaglądając sobie do tyłków
tworzy się owa piłeczka"
Adam Szadkowski
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
tommy jantarek
Użytkownik

Postów: 22
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 30.04.2009 13:36
zależy o jakiej zmianie mówimy. Większość z piszących w tym wątku zmiany wywołane literaturą w piszących określa jakieś dziwne rewolucje, misjonarstwo.
kenzo napisał/a:
hmmmm... tak naprawdę się zgadzam z cytowanym autorem /chwila zastanowienia/ - tak własnie.
W moim odczuciu pisanie tekstów dla ludzi jest rodzajem sprzedawania siebie po części - i nie musi zmieniać czytelników - wystarczy jeśli ich poruszy, wywoła emocje lub choćby chwilę zastanowienia /no... takie heh :-)/
ukłony

a czy te poruszenia i emocje i chwile zastanowienia nie dokonują zmiany w czytelniku. Przecież to nie constans, emocje i mysli to ruch, zmiana. Nie można chyba powiedzieć że po przeczytaniu "Maga" Fowlesa czy po lekturze książek Jonathana Carrolla nie dokonuje sie w psychice czytelnika zmiana.
Skoro literatura nie służy zmianie czytelnika, to po co namawiamy do czytania książek dzieciom? Czyż nie po to żeby że tak powiem "wyhodować" coś, co jak sami uważamy, bez czytania byłoby niepełno lub mniej wartościowe?
Mogę się mylić, ale tak mi się nasunęło.


"Bóg gra w golfa
i szatan

świat nie dba o poetów
poeci nie dbają o świat
zaglądając sobie do tyłków
tworzy się owa piłeczka"
Adam Szadkowski
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Łucja d
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 123
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 30.10.08
Dodane dnia 30.04.2009 01:31
Magda z opóźnieniem odniosę się do wcześniejszej wypowiedzi. (prawie nieaktualnej z braku czasu) Właśnie obracałam się w tej kwestii, mówiąc swoje zdanie na temat podejścia do posłannictwa. Nie mogę się wypowiadać na temat zamiarów jakie kierują innymi poetami. Mogę powiedzieć, że ja pisząc nie myślę o tym, ani nie mam takiego zamiaru.
Kiedyś, kiedyś pisząc całkiem grafomańskie teksty, śmiałam się, że wpadłam w okres chęci naprawiania świata ale tylko dla siebie, bo nawet nikt z rodziny tego nie czytał, więc to było tylko moją potrzebą wewnętrznej wypowiedzi, czy nazwania po imieniu tego co boli, bez chęci dotarcia i naprawiania, narzucania innym określonych norm. Jakbym czuła to posłannictwo, to bym pewnie zaczęła wcześniej publikować.

Czasem poruszam trudniejszy temat, ale z racji zajęcia swojego stanowiska albo swojego punktu widzenia albo tak popłyną słowa. Czy to będzie miało odzew, to nie mnie jest to oceniać, ani liczyć na to. Po prostu żyjemy w społeczeństwie, obserwujemy wiele niepokojących nas sytuacji, więc może się zdarzyć, że bezstronnie to opisujemy, czy przedstawiamy. Nie powinno to być nachalne.
Dlatego bliskie mi są obie wypowiedzi Christosa. No i święta racja Pani Elu -aby pisać dobrze.

Kolejna sprawa to jeszcze nastawienie do twórczości danego poety. Jak się kogoś lubi to wszystko ok, odbiera się z przymrużeniem oka, stwierdzając -racja, nie dorabia się do tego teorii. Jak się kogoś nie lubi, to neutralny tekst, budzący skojarzenia, odbiera się za moralizowanie, albo wymądrzanie.
Nieraz trąci stwierdzeniem, uderz w stół, a nożyce się odezwą. Czytelnik decyduje o wszystkim, a jeśli się utożsamia i czuje się urażony -to już jego problem. Czy wobec tego zechce się zmieniać, nie popełniać tych błędów to też jego sprawa. Od wieków pisano fraszki

Wiem, wiem chodzi o to, czy świadomie tworzyć poezję zaangażowaną -to już jest decyzja indywidualna, która jak każdy styl pisania będzie miała zwolenników lub nie.
Oby takich znamion posłannictwa, nie mieli ludzie, o których się mówi, że są jakoś tam nawiedzeni albo jak zauważył Kuba co innego piszą, a o innego robią.
Edytowane przez Łucja d dnia 30.04.2009 01:33
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
magda gałkowska
Użytkownik

Postów: 947
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 29.04.2009 23:21
Elu - pełna zgoda, poza tym irytuje mnie przekonanie, iż poezja jest sztuką elitarną, ta elitarność ma wynikać z tego, iż czyta ją tak mało osób? że tak mierne jest zainteresowanie w porównaniu z prozą np?
poezja podobnie jak proza, jak muzyka, malarstwo itd może być formą sztuki. Nie musi i nie zawsze jest. Sporo już mamy czegoś, co nazwałam na własny użytek pop-poezją lub jak kto woli poetyckim popem.
Tylko tyle i aż tyle, ale z elitarnością bym tego nie myliła. Sztuką może być również wyplatanie koszyków i dzierganie na drutach swetrów.
Kuba - no i mamy przykład "posłannictwa", że nóż się w kieszeni otwiera
Christos - mogę się z Toba tylko zgodzic.




http://www.zwiazanijezykiem.blogspot.com/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Christos Kargas
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 295
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 11.09.07
Dodane dnia 29.04.2009 18:40
Wydaje mi się, że niektórym mylą się pojęcia. Nie chodzi bowiem o to, czy wolno poruszać w wierszu tematy społeczne, polityczne, socjologiczne, religijne, filozoficzne lub insze. Każdemu wolno wyrazić, jak i nawet wykrzyczeć swój pogląd. Rozmawiamy natomiast o programowym założeniu ze rolą autora jest zmieniać światopogląd czytelnika na modłę wierzeń piszącego. To jest raczej ograniczenie myślowe autora, megalomania. Taki autor który uważa, że jest orędownikiem jedynie słusznej drogi do prawdy i próbuję ją przeforsować w swoich utworach też oczywiście ma raję bytu, niech sobie próbuje, ale zawsze będzie wywoływał u mnie śmiech. Wolę poezję, która stawia przede mną problemy, każe mi zapytać i pokusić się o odpowiedź, przede wszystkim taką, która liczy na moją inteligencję i nakłania mnie, bym się nią posługiwał. Dydaktyzm, kiedy odwołuje się do ogólnej moralności, ale nie jest nachalny i w oprawiony w dobre poetyckie, liryczne szaty jest raczej akceptowalny przez czytelnika, indoktrynacja i pranie mózgu już nie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: DUMANIE NAD PISANIEM cz. 1
Kuba Sajkowski
Użytkownik

Postów: 479
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 29.04.2009 18:21
BTW. Kiedyś był taki poeta z misją, nazywał się Nikołaj Niekrasow. Misja polegała na tym, że opiewał on ciężki los chłopa rosyjskiego, natomiast gdy jakiś chłop pojawił się w pobliżu jego posesji, szczuł go psami.


http://jacobsen64.blox.pl/html Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 3 1 2 3 >
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66809325 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005