| Autor |
Pojedynek z Łodzią, z miastem Łodzią |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 790
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 20.10.2019 17:14 |
|
|
Wszelkie pojedynki
w mieście takie jak moje,
gdzie starczy odrobina
słońca, by śmierdziało
szitem, rozgrywają
esteci, którym puściły
nerwy albo damulki,
którym brakło perfum,
rękawice rzucone
przez estetki albo
wymuskanych gogusiów
widuje się także na mieście,
które pod wpływem resztek
jesiennego skwaru
całe capi szitem.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 20.10.2019 17:17 |
|
| Autor |
sequel obietnic |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 20.10.2019 12:48 |
|
|
wszystko
jak intensywny
zapach
ciała
niewyczerpane pokłady
sierści liści
tego szalonego pędu
chrapliwe kłęby
wilgotna ostrość ściółki
biodra
czas jagód
zanurzony w mech
...
Pojedynek
Siedziała teraz na krześle. Naprzeciw niego.
Salę spowijał mrok. W zasadzie półmrok wypełniony cieniami. Obejmował jej nogi wewnętrzną stroną ud. Ciche głosy docierały jakby z pewnego oddalenia, rozmyte w rozproszonym świetle świec. Złote płatki wirowały.
Położyła mu dłoń na kolanie i przesunęła w górę. Miękka, jedwabna powierzchnia. Jej ciężar. Gdy pochylił się do przodu, poczuła ciepły oddech. Uniosła się i przełożyła nogę przez biodro. Zadrżał. Blefował?
Widziała wszystko, stała teraz z boku. Zarys żuchwy. Łagodną linię karku. Ocierając się o ramię, obeszła go z prawej strony i dotknęła szyi. Kiedy ciemność zamarła, zacisnęła mocniej palce.
Kurtyna opadła.
Edytowane przez Ola Cichy dnia 20.10.2019 17:34 |
|
|
| Autor |
Marzenia Galatei |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 790
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 19.10.2019 17:16 |
|
|
W zaskomleniu: "Poszło w rozsypkę"
słychać obietnicę, fałszywie
składaną szeptem do własnych uszu,
że jeszcze raz się zacznie od grudki,
głębokiego wdechu i skończy
chuchnięciem, za który nikt nie beknie,
klecona naprędce figurka ożyje.
Chuchający pokocha swe dzieło
i nie będzie tego żałował.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 19.10.2019 17:16 |
|
|
| Autor |
orgazmotron |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 18.10.2019 22:40 |
|
|
po bandzie
szczegóły i szczególiki
z drobiazgów ta
epicka rozlewność
mozolne stąpanie stóp
wyszczególnianie kto z kim
i dlaczego
ale najbardziej jak
to jest robione
znaczy heksametr
uwzniośla stan
permamentnej ekstazy
rozkoszy
pozycji
słownych i służbowych
powodów
zajmowanego stanowiska
piszesz
"zawsze seksualne"
no
usypmy tę historię
na miarę
PS. wyzwanie- zamiast eposu- harlequin
he he...
Edytowane przez Ola Cichy dnia 19.10.2019 16:08 |
|
|
| Autor |
Na trzy, na cztery w nieskończoność |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
| Dodane dnia 18.10.2019 09:40 |
|
|
Szczegóły, szczególiki. Chodzi o to,
by z drobiazgów usypywać kopiec
na miarę tego z Krakowa.
Tamten się zapada. Dosłownie.
Wymaga permanentnej instalacji.
Zbieranie w nową całość jest mozolne.
Jeśli jednak wierzyć w krasnoludki, to
hej! ho! hej! ho! ...by się szło!
Edytowane przez koma17 dnia 18.10.2019 09:40 |
|
|
| Autor |
Sztuka instalacji z napędem na cztery koła |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 790
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 16.10.2019 19:15 |
|
|
Każdy ma coś do przemilczenia,
czasem ma aż tak bardzo,
że zamiast wielokropka stosuje
wyszczególnienie. Więc wyszczególnia:
pozycje, okoliczności, świadków;
okoliczności powstania utworu,
świadków dramatu, pozycje - te
akurat zawsze są seksualne.
Nie to jest jednak najważniejsze,
jeśli pod tym słońcem, na tej
ulicy coś jest faktycznie ważne,
to wyłącznie, jak się te rzeczy
i czy w ogóle sklecą w całość?
A jeśli tak, to czego częścią
będzie ta nowo sklecona całość?...
I tak dalej, w nieskończoność.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 16.10.2019 19:16 |
|
|
| Autor |
Dozwolone od lat dwunastu |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
| Dodane dnia 15.10.2019 22:13 |
|
|
Wielokropek. Bicz satyry. W nim nie było trudnych tematów.
Pan Jan z Panem Janem (uwaga, to nie błąd) fenomenalnie
komentowali realia lat (ponownie uwaga) sześćdziesiątych.
Co się zmieniło oprócz daty? Kobuszewski z Kociniakiem
już nie odpowiedzą. Trzeba kombinować samemu.
Albo z kumplem... kumpelką... w porozumieniu...
... co może być jeszcze trudniejsze od kręcenia się w kółko
wokół damsko-męskich delikatnych relacji z Norwidem w tle.
Edytowane przez koma17 dnia 15.10.2019 22:13 |
|
|
| Autor |
kto zabił pai meja |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 15.10.2019 21:38 |
|
|
specjalistą od przemilczeń
i wielokropków był podobno
norwid
tak twierdzi jakiś wyka
so
wchodzić w drogę lub załazić
za skórę mistrzowi kung kfu
to ryzykowne
można stracić oko
lub oczy
gdy wkurzy się baba
tudzież inne organy ciała
hola hola
nie przesadzaj
myślałam o sercu
w dzisiejszych czasach
trzeba dobrze się zastanowić
kogo zaczepić
i gdzie
me too
pupa to temat trudny
mówi wiele o formie
a i tak trąba
zagrożeń jest wiele
za "pojedziemy na łów
towarzyszu mój"
można załapać w czapę
raciczką
także w oko
i tu kółko się zamyka
czyli znów wracamy
do norwida
Edytowane przez Ola Cichy dnia 15.10.2019 23:48 |
|
|
| Autor |
Zaczepny wielokropek |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 790
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 15.10.2019 19:52 |
|
|
Drogie Panie, towarzyszki, koleżanki,
(te "towarzyszki" to dlatego, że mam skrajnie
lewicowe poglądy), trza sobie prosto
w oczy, czy w inną dowolnie dobraną część ciała, powiedzieć,
że seks to temat trudny i żadne nieopierzone
jajo i rozchełstana, tłusta na brodzie Jędrusik
tego nie zmieni... To wszystko... Amen... Kumpele... Moje...
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 15.10.2019 19:52 |
|
|
| Autor |
"jesteś aniołem mówię ci..." |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 14.10.2019 21:51 |
|
|
to o kalinie jędrusik
w pociągu
he he
ale rozważmy temat
czy gawron to ślepowron
a kura to nielot
cóż widzenie świata
jest rzeczą względną
nie wszystko złoto
co się świeci dla zuchwałych
i tych z jajem
na gładko
powiadają jaskółki
(ach ten ptasi autorytet)
wymydlić można
interes
coś w tym jest
potwierdziłby moryc
ale na szaro to już
de mode
są lepsze metody
też z naciskiem
na de
Edytowane przez Ola Cichy dnia 14.10.2019 22:16 |
|
|
| Autor |
Gapa |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
| Dodane dnia 14.10.2019 07:25 |
|
|
Nie zniosę - mówi kura do jajka - nastroszonych piór,
zostań gładkie, gdy będziesz kurczakiem. Posłuchało.
Do pierwszego potknięcia o spojrzenie koguta.
Truchlejąc w pękającej skorupce
pomyślało o amortyzacji.
Edytowane przez koma17 dnia 14.10.2019 07:27 |
|
|
| Autor |
Glapa |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 790
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 13.10.2019 20:19 |
|
|
Nie ma takiej rury na świecie, której się nie da odetkać,
nawet na sroki znajdzie się haka, złota nie znoszą,
to się rozgłosi, że nie znoszą jaj -
nieloty to nic, kury nienioski
to prawdziwe dziwactwo.
Jak powiedział Maks Baum Borowieckiemu: Każdy chce zostać
aniołem. Borowiecki musiał strzelać do swoich
rodaków, by się przeanielić, a my
(Trafiło się jak ślepej kurze
ruchanko!) jedynie do ptaków.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 13.10.2019 20:20 |
|
|
| Autor |
co "rzuca się mnie na uszy" |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 10.10.2019 03:36 |
|
|
w przeciwieństwie do niektórych pań
i panów
sroki nie lubią błyskotek i latają
z niezłą gracją
znoszą do gniazd tylko dusze
im dalej na północ
tym więcej
wszystkiemu winny klimat
to oczywiste
że człowiek jest nielotem
z urodzenia
może jednak o czymś marzyć
ach
wzlecieć
nawet jak ikar
jak ten ptak
lub inny
wszyscy wiedzą co jest grane
poeta albatros
napina skrzydła i klatę
ja też wiem "co jest grane"
pewnie jeszcze zostanę
"cała reszta to betka"
taka ze mnie
he he
Edytowane przez Ola Cichy dnia 10.10.2019 03:38 |
|
|
| Autor |
dzwony i pióra |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
| Dodane dnia 09.10.2019 22:12 |
|
|
nie dajmy się zwieść
lusterkom
białe kruki istnieją
nie każdy potrafi dojrzeć
ich krępe sylwetki
w blasku jupiterów
sztuczne światło
sztuczna inteligencja
błyskotki
sroki znoszą je do gniazda
nie wiadomo po co
ale przynajmniej odrywają się
od ziemi a my
twierdzimy że to dla nas
nienaturalne
Edytowane przez koma17 dnia 09.10.2019 22:12 |
|
|
| Autor |
komu bije dzwon |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 09.10.2019 20:05 |
|
|
kraczą kruki
"sroka
ptak pospolity"
od kiedy to masy
wyznaczają trendy
"złodziejka"
nie dajmy się zwieść
plotkom
"próżna kłamczucha"
bądźmy szczerzy
tylko ona rozpoznaje siebie
w lustrze
towarzyska i inteligenta
prawdę ci powie
"na zawietrznej sikać nie lzia"
Edytowane przez Ola Cichy dnia 22.10.2019 16:16 |
|
|
| Autor |
Przerażającej marzenie |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 790
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 09.10.2019 19:04 |
|
|
Kiedy jęzor (bo nie serce) wewnątrz dzwonu
rozbuja się w takt nieznośny, zgon sroki nastąpi,
właśnie nastąpi, bo tak bardzo zapragnie
stać się symbolem wszystko jedno czego.
A kiedy nastąpi zgon sroki , świat w zgoła przeciwną stronę
zakręcie się wkóło ciągle własnej osi,
zadziwione tym wszystkim słońce stanie
w miejscu, zamiast pędzić w nieznane otchłanie.
I wszystko w pewnym sensie stanie
się znów normalne, czyli usilnie i łagodnie statyczne.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 09.10.2019 19:12 |
|
|
| Autor |
podzwonne dla rymu |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 09.10.2019 13:56 |
|
|
na zgon ten wiersz piszę
na zgon
nie dla dzwonnika
ten dzwon
ni dla sowy
ale na zejście
z nieśmiertelnym skutkiem
melpomeno
laur na mą głowę
ach jury
międzynarodowe
rubli
tfu funtów
sto tysięcy
czegoż ty jeszcze
no może tych koron
ośmiu
milionów
ale
to tylko
właściwego tematu
zasłona
debaty
liściem go
czy z liścia
bo to jest dylemat
i na panel wieczorny
osobny poemat
Edytowane przez Ola Cichy dnia 09.10.2019 15:10 |
|
|
| Autor |
A Misie? A Misie są dwukolorowe. |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 790
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 08.10.2019 18:37 |
|
|
A mi się znowu zachciało rymować.
Czy to przez tę niebieską pigułkę?
Wiele języków, a jedna jest mowa,
mowa jest o tym, czy będzie pod górkę?
Czy będzie pod górkę i będzie pod wiatr?
Zawietrzną najlepiej poszedłbym stroną,
a jeszcze chętniej z drzewa bym spadł
liściem, co zżarł pigułkę czerwoną.
Kto się do walki z śmiertelną bronią
nie bierze o to, by było lżej mu,
temu trza zabrać pigułkę czerwoną
oraz nie dawać pigułki blue!
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 08.10.2019 21:46 |
|
|
| Autor |
co zostanie |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 07.10.2019 23:41 |
|
|
to czego chcemy
wybieramy jak pigułkę
swoją drogą ciekawe
co pomyślałeś
czerwona czy niebieska
to już było
kiedy opadną maskony
zabawimy się w kelnerów
u koryta
chwila prawdy czy demokracja
potem już tylko amnezja
wszyscy od wieków
roztrząsają to samo
21 gramów
bliższy mi epileptyk niż
pokorny klecha
panie czymże ja jestem
tu przypomnij sobie
co misie i ja lubimy najbardziej
wacuś wacuś
a co ci tam
nic mamusia nic
tylko nerwa mam
ani chybi
szał
ciau
Edytowane przez Ola Cichy dnia 07.10.2019 23:56 |
|
|
| Autor |
Rymowanka za rymowankę |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 790
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 07.10.2019 22:13 |
|
|
Po co się zaraz denerwować?
Życie jest chwilką? Jest! I co?
Z kokonu chwilki niejeden owad
wykluł się, aby być motylem,
zmienić swą szarość w kolorów sto
i zmienić chwilkę w Wieczną Chwilę.
Jedyny argument za moją tezą
to ten tu niezbyt zgrabny rym.
Jesteś jak serial, drugi sezon
jest ci pisany, byle Widza
było do ciebie skusić czym,
a Widz ów skłonny jest wybrzydzać,
choć Niczym jest, a Nicość Nim.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 07.10.2019 22:13 |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)