poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | KONKURSY DLA UŻYTKOWNIKÓW SERWISU | KONKURS MIESIĄCA (2008-2010)
Strona 4 z 5 < 1 2 3 4 5 >
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
alanmeida
Użytkownik

Postów: 6
Miejscowość: London
Data rejestracji: 21.02.08
Dodane dnia 06.03.2010 09:58
COKOLWIEK DZIAŁA

myśl o czymkolwiek, pomyślałem dryfując na wiosennym wietrze

cokolwiek napędza cię, cokolwiek spowalnia, cokolwiek działa
nie zwalniaj jeśli nie musisz, a jeśli zwalniasz to zatrzymaj się
zachowaj ciągłość i płynność zdarzeń, tylko mi tutaj nie wariuj

z językiem na wierzchu uderzyłem siłą rozpędu w śródmieście

coś się kończy, coś się zaczyna, nie zawsze, ale tak prościej
płyń z prądem jeśli możesz, płyń z prądem jeśli musisz
nie zostawaj zbyt długo na brzegu, bo ugrzęźniesz na dobre

rozmiękczone światło latarń prowadziło mnie przytulnym wzrokiem

każda droga się kończy, a wtedy musisz skręcić lub zawrócić
nie ma dobrych decyzji, są tylko nasze i cudze, odwaga i lęk
mapy rysowane naszym życiem są naszym jedynym pamiętnikiem

przemknąłem przez centrum niezauważony, w blasku wielkich cieni

nie wszystko złoto co się świeci, nie bądź jedną z ciem, nie cały czas
o wiele ciekawiej jest być nieznanym gatunkiem niż misiem w zoo
nie ceń nazwisk i nazw ponad to co reprezentują dla ciebie bez nich

krajobraz obniżał się, a wraz z nim próg zadowolenia

katalog domu towarowego jest złym motywatorem
jedyna słuszna ambicja to ta, za którą stoi słuszna idea
jedną z cech radości jest brak ceny nominalnej

kiedy już prawie odnalazłem się, słońce nagle zgasło

nie marnuj całego dnia na wyczekiwanie wieczora
pamiętaj, że za kolejnym rogiem ulica może się kończyć
jeśli skończyła ci się kawa, odkryj na nowo smak herbaty
Edytowane przez alanmeida dnia 06.03.2010 10:00
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
inkunabuł
Użytkownik

Postów: 122
Data rejestracji: 25.10.08
Dodane dnia 06.03.2010 00:36
LOGIKA POWROTU


Nie obiecuj ,że spotkamy się w tym samym miejscu
Achilles nigdy nie dogoni żółwia




Wróciłam skąd jestem jak sentymentalny zbrodniarz
po zwietrzałych śladach powraca do trupa
z którym łączy go więcej niż śmierc'

poznałam cię po oczach i dłoniach
z marsowej bruzdy na czole doczytałam resztę
wciąż pamiętam twoje pouczenia
najwierniejsza mapa to nie terytorium

wiem przekroczyłam wszelkie granice
były zbyt umowne orientowac' się czasem znaczy
spostrzec że się gubi drogę z mapą w ręku
do której każde z nas dorobi inną legendę


iskra jest początkiem /absolutem -ogień(...)
Edytowane przez inkunabuł dnia 06.03.2010 00:37
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
basik
Użytkownik

Postów: 1
Miejscowość: Grevenbbroich
Data rejestracji: 22.02.10
Dodane dnia 05.03.2010 23:22
MY

Za dużo pytań
przecieram nimi sny
wyskrobuję
spod paznokci
twój zapach.
Ubieram skórę
w koronki
może przyjdziesz.
Jesteś ptakiem.
Kołujesz cieniem
biegnę
upadam
skrzydłami mnie
podnosisz.
Jestem
a jakby mnie nie było.
Jesteś
a jakby cię nie było.



Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS MIESIĄCA
gammel grise
Użytkownik

Postów: 30
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 07.07.07
Dodane dnia 04.03.2010 23:50
wierszyk



nie będę pisał szerszy
oczy bym rozbiegał ponad wytrzymałość

i nie napiszę wyższy
nie chcę niczego maleńkiego zniszczyć
słowem przerośniętym

śmiało

już lepiej grubszy
oddam powagę ociężałej chwili
będę przytulny ciepły i przemiły
jak balon stratosferyczny
będę miał głupszy uśmiech
prześliczny

balast

przy koszu sznur
głowę wśród chmur
co zgubię kiedy się uśpię
będzie jak znalazł
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
Kruczasty
Użytkownik

Postów: 8
Miejscowość: Oleszyce
Data rejestracji: 14.01.08
Dodane dnia 04.03.2010 21:00
"Wyrazy Homoseksualne"

Czy mnie wzrok nie myli?
Czy poplątały się myśli?
Czy wyrazy nie gramatyzują się?
A może wolą się ssać inaczej?
Toż to wyrazy homoseksualne!

W końcu!
Przyszedł pan: literacki krytyk.
On przyniósł wersy poukładane
na tacy. Wspaniale! Kochani!
Częstujcie się! Bierzcie
póki ciepłe!

Ale piękne, będą wieszcze,
czas ogłosić "nowszy romantyzm".
Jest i nasz patriotyzm, kres
ciemnoty, zepsucia młodych.

Lecimy no, podaj hmm...o tę metaforę!
Jaka słodziutka mmm...i z lekką
nutką dekadencji.

Ożywienie w poezji...fałszywy
alarm! Prima aprilis! Wy tylko
poeci, my krytycy. Kończymy
proszę państwa, kończymy!
Bierzcie co wasze i jazda!

W tym momencie poczułem się
lekko skrzywdzony, gdyż logika
mojego wiersza ucierpiała
z powodu wolnego, że tak powiem,
"zrywu". Nie dorwałem kęśliwego
kąska. Wymyśliłem jedynie:

Karol to woj - tyłem wojujący.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
narysowany
Użytkownik

Postów: 3
Miejscowość: Bytów
Data rejestracji: 01.05.09
Dodane dnia 04.03.2010 15:59
Nazwa jest nieistotna

Krucha imaginacja,
albo fantasmangoria -
nazwa jest nieistotna.
Pustynna fatamorgana,
zagadka Sfinksa -
nazwa jest nieistotna.
Każda myśl hipnotycznie
przybliża do liryki.
Miodna pszczoła - ja.
Edytowane przez narysowany dnia 04.03.2010 16:00
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
sterany
Użytkownik

Postów: 6
Miejscowość: Wałbrzych
Data rejestracji: 02.10.08
Dodane dnia 04.03.2010 10:04

zasłaniam oczy
światło nic nie znaczy
na pustkowiu
droga do każdego
prowadzi donikąd


sterany
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: orgia orientalna
jaceksojan
Użytkownik

Postów: 16
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 04.06.07
Dodane dnia 04.03.2010 07:16
dwie japonki
z prawej i z lewej
na cienkich rzemykach
wzruszeń
wezmą mnie zaraz
w drogę
ciche jak świt przy łóżku
stopom czułe
i wierne


"Płynie przez ciebie strumień piękności, ale ty nie jesteś pięknością. Biada ci, biada."
Zygmunt Krasiński
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
ElminCrudo
Użytkownik

Postów: 77
Data rejestracji: 17.03.07
Dodane dnia 03.03.2010 19:15
"już kwitną cacanki "


Kochany ciszej, mówisz z zeszło-wiecznym kurzem,
kikutem łętu skurczonego w kartofliskach,
kruszonką trawy, resztą trzciny w wianku z suszek,
więc byle podmuch zmiata mnie, lub łzę wyciska.

Nie dla mnie wiosna, ani prześwit w twoim stropie,
modre jeziorko, w którym korek z lodu chudnie,
bieganie ścieżką, zachwyt nad zajęczym tropem,
wysłuchiwanie, że:"...za miesiąc będzie cudniej.

Wszystko odpuści, zrobi się bez piekła cieplej,
a tuż przed zmierzchem spłynie nawet mądre światło.
Weźmiemy wędki, zamieszkamy z psem w przyczepie.
Wciągną nas płocie, bo człowieka złowić łatwo.
.."

Tak, tak, rozumiem, doczekamy, dostąpimy.
W marcu odtaje, w maju sypnie gęsto kwieciem,
latem wygrzeje, a z jesieni krok do zimy,
do kilku łusek zachowanych po przyczepie.

Wyciągniesz jedną, potem spytasz: Czy pamiętasz?
Jasne, pamiętam, chciałeś ze mną łowić leszcze.
Kry odpłynęły, żuraw krzyczał i szły święta,
te wielkanocne, gdy pomysłów masz w bród jeszcze,

gdy obiecujesz mi corocznie góry złote,
kilka remontów, potem świat i nas w podróży,
psu kość, kamerę dla mnie, sobie: kołowrotek...
Kochany, ciszej. Muszę ścierać z mebli kurze.


Zielona Góra 03-03-2010
https://picasaweb.google.com/105798585138085743278/Album01 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Zatańcz ze mną
anta
Użytkownik

Postów: 32
Miejscowość: Brzesko
Data rejestracji: 20.03.07
Dodane dnia 03.03.2010 16:06
Z rozwianym włosem w sukni barwnej
lato przez łany zboża płynie
a tu w podartej bluzie marnej
i kapeluszu czarnym na łysinie

ramion rozwiera dwa rękawy
na jednej sztywnej stojąc nodze
na wróble strach okropny i plugawy
trzęsie się i wykrzywia srodze

gdy wiatr mu ruszać się pomoże
a cóż ty strachu w tym zbożu robisz?
lato pyta, - O! ja iluzję tworzę
że jestem kimś - wróble wystraszę może

więc zatańcz ze mną póki jestem
gorące, upalne i leniwe
zatańcz, póki tańczyć chcę jeszcze
póki jestem piękne i prawdziwe

jakże ja z tobą lato mam zatańczyć
na mojej jednej suchej nodze
jak taniec zacząć, jak go skończyć
kiedy ja nawet nie chodzę

pomogę ja ci w tym mój strachu
w powietrze cię uniosę lekko
aż spadną z ciebie brudne łachy
nie będziesz dłużej już kaleką

lepiej mnie zostaw tu gdzie jestem
gdzie świetnie czuję się od zawsze
bo kiedy wzbiję się w powietrze
tam strachem być się nie odważę

masz rację strachu, kuternogo
nie warto cię zapraszać w tany
me rady tobie nie pomogą
na zawsze strachem pozostaniesz
http://www.radant.art.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
Wierszopis
Użytkownik

Postów: 9
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 10.12.08
Dodane dnia 03.03.2010 14:43
Bo jeszcze nas stać na telewizory

Dzisiejsi idole mają solidne podstawy z kredowego papieru,
pikseli i nasycenia czerni. No ładnie, dość sztampowo i banalnie,
ale musi wystarczyć. Takie życie. Przekątna ekranu wyznaczy
trendy, na gali Oscarów jakaś aktorka pokaże cycki, a może nawet
piersi.

Kogo tam obchodzi chleb powszedni, cieknący kran, czy nierozgrzany
grzejnik r11; seriale się kręci, a aktorzy coraz piękniejsi, wprost cudni.
Ludzie wciąż zanoszą modły: niech sąsiada szlag trafi, niech mu ukradną
samochód. W wolnych chwilach piszą donosy, uprzejmie i z poważaniem.

Czasami ktoś powie prawdę, wybełkocze, co mu tam leży na wątrobie.
Z takich niewczesnych wybuchów uczciwości potrafimy rozgrzeszać,
bezpokutnie. Wszystko się dobrze zapowiada, od zawsze, nie licząc
drobnych niedogodności, jak wojny, czy nagłe ataki mrozu.

Świat się nigdy nie skończy, a nawet jeśli i tak pokażą to w telewizji,
więc nie ma się po co spieszyć.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
arrependimento
Użytkownik

Postów: 2
Miejscowość: Stalowa Wola
Data rejestracji: 09.02.10
Dodane dnia 03.03.2010 10:05
W obecność Twą czystą
W uczucie odziana
Gardząc liryką kroków twoich
Silniejszy liść od wiatru
Sprzeciwiam fizyce
Egzystencjalne spory przegrywam

Wciąż czuła, lecz mniej
Tak wiotka jak pień
Dąb szczerości w nim wzrasta
Rozwiewać czas może
Lecz czemu to robi?
Dlaczego buduje morze

Przenikliwie głębokie
Edytowane przez arrependimento dnia 03.03.2010 10:07
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ONE
grzegorz mróz
Użytkownik

Postów: 17
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 16.02.09
Dodane dnia 02.03.2010 18:45
dwie
liryka
czy logika czemu ?
dlaczego?
po prostu
one nic
odkrywczego
w tym nie ma
pustosłowie
nikt się
nie dowie i...


Grzegorz Mróz
grzegorz.mrz Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dziecko we mgle
Rosa
Użytkownik

Postów: 54
Data rejestracji: 13.10.09
Dodane dnia 02.03.2010 09:33
Dziecko we mgle

Jestem gronostajem.
Wątpię w prawdziwość tego co widzę
w krzemowej dolinie. Przyroda jakby plastikowa.

Trawy łamią się na lekkim wietrzyku,
nietypowa nadprodukcja jastrzębi,
niczym po wybuchu silnika plazmowego.
Żadnych orłów, sporo pawi.

W 39 dni na Marsa - jakie to symboliczne.
Zapewne świat przyspiesza i zestarzeję się do jutra.
Albo pewnego zimowego popołudnia,
ktoś skręci mi kark.

Słyszę metaliczny podźwięk -
- ktoś ostrzy nożyczki,
żeby zrobić ze mnie kołnierz.

Niechby to chociaż był król,
za króla łatwiej umierać.
www.rosawcieniumuz.blogspot.com Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
konto usunięte 46
Użytkownik

Postów: 133
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza
Data rejestracji: 14.04.07
Dodane dnia 01.03.2010 23:19
obraz jaki wypłynął ze snu



nie chcę mieszkać
w miejscu gdzie rodzą się złudzenia
przecież tam wciąż wieje halny
i miesza się rozum z wyobraźnią

a może to tylko taka gra pozorów
między mną a Bogiem z której trudno
wyciągnąć wnioski i wyjść z twarzą do ludzi
często myślę sobie jaka szkoda że to

nie działa w obydwie strony i Stwórca nie potrafi wymyślić
nowych światów pisać wierszy i gadać jakby Mu brakowało
piątej klepki ale wszystko jest do zrobienia trzeba tylko
wejść do tej krainy i zakasać rękawy

tylko ja tego nie uczynię bo już nie śnię
szoruję zęby i zakładam letnią sukienkę
na lewą stronę
Edytowane przez konto usunięte 46 dnia 25.03.2010 20:30
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE:KONKURS NA WIERSZ - MARZEC
jaceksenior
Użytkownik

Postów: 2
Miejscowość: Działoszyn
Data rejestracji: 28.02.10
Dodane dnia 01.03.2010 20:01
Myśli


Czym są moje myśli...
Wciąż nie daje mi spokoju
Co starają się nam mówić, podpowiadać - nie wiem wcale
Zastanawiam się, główkuję, czy odzwierciedlają żale
Żale serca, skrytych marzeń, tego co się budzi w tobie
Ale jakieś poplątane... nie wiem, czy się kiedyś dowiem
A czy chciałbym...
To pytanie jest już chyba majstersztykiem
Gdy na szale się położy całe zagmatwane życie
Myśli wspomnień, uniesienia, chwile smutne i wesołe
Gonią się i przeplatają wyprzedzając się nawzajem
Co pomoże gdy się dowie jakie mają przeznaczenie
Może wywołają w duszy nowe smutki i cierpienie
Może lepiej dać im spokój i pozwolić z sobą mieszkać
Niech panoszą się po głowie byśmy mogli łatwiej przetrwać
Aby nigdy nie być pewnym ich pierwszeństwa, priorytetów
I pozwolić sobie zostać... ich pisarzem lub poetą
Bez nich życie jest ubogie, jak zasnute pola mgłami
Zmieniłbym swą duszę w ślepca... z niesprawnymi kończynami
Myśli są zwierciadłem duszy... i melodią gdy w niej gra
Oczy... tylko drogowskazem, by nie zbłądzić w świetle dnia..


jaceksenior
Edytowane przez jaceksenior dnia 07.03.2010 17:23
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
Krzysztof Tomanek
Użytkownik

Postów: 1
Miejscowość: Tarnowskie Góry
Data rejestracji: 15.10.09
Dodane dnia 01.03.2010 20:00
***

Podobno ściągam czapkę,
psy płoszą się
- widwać to prawda.
Więc nieprzytomie muszę domagać się rozmowy.

Ptaki bacznie patrzą,
smak mięsa jest im nie obcy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
elasamluk
Użytkownik

Postów: 3
Miejscowość: podlaskie
Data rejestracji: 16.03.07
Dodane dnia 01.03.2010 18:29
Coś w podwójnym zaprzeczeniu
-logiczny żart



Ja nie jestem nikim ważnym,
ja nie jestem nawet kimś.
Ale nikim też nie jestem,
chociaż o tym nie wie nikt.
Był ktoś - o tym nic nie wiedział,
bo w niewiedzy tonął ktoś,
że pomiędzy kimś a nikim
zaiskrzyło małe coś.

I
Gdzieś w zaimki się wplątałam mimochodem.
Mimo wszystko w tych zaimkach żyje "ja".
Ja - ta sama, jak przed laty bywam w "sobie".
Staroświecko się panoszy dusza "ma".

II
Osobowo zaplątana w nie logikę,
w metafizyk, paraleli dziwny wzór.
Jestem taki zaimkowy (na logikę)
z krótkich sylab upleciony meta-twór.

III
Aż przemyci ktoś ukradkiem w tę materię
całkiem z sensem i do rzeczy słówko "my".
I coś wtedy zawadiacko się uśmiechnie,
wniknie sprytnie, mimo woli w moje sny.

Ja nie jestem nikim ważnym,
ja nie jestem nawet kimś.
Ale nikim też nie jestem,
chociaż o tym nie wie nikt.
Był ktoś - o tym nic nie wiedział,
bo w niewiedzy tonął ktoś,
że pomiędzy kimś a nikim
zaiskrzyło małe coś.

Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Konkurs
anakar
Użytkownik

Postów: 3
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 28.01.09
Dodane dnia 01.03.2010 12:05
Gra

świat
dzielony na tiulowe piksele
automatycznie zaktualizował się dziś rano
wraz z przestrzennym dźwiękiem
syreny ratunkowej

może znowu komuś uda się
przejść
na wyższy poziom
Edytowane przez anakar dnia 01.03.2010 12:06
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010)
Elżbieta Kowalska
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 19
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 07.10.09
Dodane dnia 01.03.2010 11:14
jak w iluzjonie


dzień wstał zachmurzony
i jak zawsze osnuty
wielkomiejskim smogiem

to właśnie wtedy
moje misternie dziergane życie
zaczęło gubić oczka

nic wielkiego
upadło małe lusterko
tłukąc się na nieskończoną
ilość drobnych kawałków

pomyślałam że wyglądają
jak dni rozsypane przez przyszłość
nie wiedziałam że w złą godzinę

a potem to jak na filmie
z początku kinematografii

w przyspieszeniu zaczęłam tracić
pracę mieszkanie przyjaciół

pytasz dlaczego
nie odpowiem nie potrafię

fatum a może jestem bez łokci


Eliza
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 4 z 5 < 1 2 3 4 5 >
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66812397 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005