Nawet ta część miasta - bardzo nie moja
Dodane przez hajja dnia 22.06.2008 18:15
Nazywa się środa,
daleka jest od niedzieli.
Wybiera tylko parzyste tafle,
Na chodniku, skąd blisko krok Twój.

Powietrze pachnie miękkością,
śliskością, niczym - stają się kwiaty,
co roku i po deszczu.

Zgubiłam - drugą parę.
Jedna tuli się do stopy,
a drugiej zimno.

Dom rośnie po deszczu
Na Babel Street