Muszyna - blues
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
Dzień już krótszy o krok burmistrza
Głupi Gienek z lip± znowu gada
Nad rzek± stoi miejscowy Heraklit
Ziemia nosi jeszcze s±siada
Panna z dzieckiem szuka ojca w lesie
Tu w miasteczku wszyscy się znamy
S±siad dostał list aż z Ameryki
A piekarz jest znowu pijany
Czasem koń Wielki Wóż przeci±gnie po niebie
Czasem pies poskarży się do księżyca
Czasem góra pochyli się nad tob±
Czasem wiatr na trawie zagra bluesa
Przez miasteczko nie da się na skróty
Przez miasteczko trzeba przej¶ć rynkiem
Tu cię zaraz wezm± na języki
Bo tu każdy jest co¶ komu¶ winien
Dzień krótszy o dwa kroki burmistrza
I jesień z gór schodzi po leszczynach
Powoli zapada w sen zimowy
Razem ze swym bluesem - Muszyna