POKŁON
Dodane przez Sydonia Potasiak dnia 29.08.2008 20:00
To był DOM
z sumiastym w±sem i pianinem
u drzwi trzmiel na skrzypeczkach grał
tanecznica biedronka
zrzucała kropeczki dla ochłody
nagle
dom zaryczał z bólu
grom niewidzialny przebił dach
na progu osmolonych murów
jak przydeptane serce
padły na kolana buty
które po tobie
- pustkę całuj±