Stacyjki
Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 28.09.2008 18:05
Bywało inaczej, a i teraz jest
jak z ponurej przeszłości, czas nie leczy
ran, od rana ma wychodne,
nim założę spodnie jest już wieczór.

Pociągi zbywają pasażerów byle kursem,
stacyjki, nic tylko gęsiego marzą,
przy kasach pajęczyny wiszą, ostatni bilet
był do wspomnień. I jak tu wystać
cokolwiek. Cisza. Dym na obchodne.

Liczę grosze wyłuskane lichwie,
zabrać się stąd? Nie warto. Gdzieś dalej
są tylko legendy, obraz martwy i nieme
klawisze. Kobiety jak kukułki pełne
ciszy. Świat bez zębów, zgrywa harfy.