Sezonowi
Dodane przez Fenrir dnia 27.10.2008 08:55
Wszyscy tutaj za czymś tęsknimy: panowe murarze
i faceci po filologii - specjaliści od terakoty,
chodzimy po tym samym chodniku; na przeciwko rzeźnik,
w drodze ze sklepu zakład pogrzebowy.
Pięć kilometrów do morza - lepiej nie żyło się nigdy,
ale to miejsce przejściowe. Pająk cienko przędzie deszcz,
który nie przestaje padać. Byle do rana, potem ssać
miętowe cukierki, żeby z gęby nie śmierdziało wyborową.
Wszyscy tutaj za czymś tęsknimy. Panowie, życie to small biznes?
Już weekend, rzeźnik zamknięty, tylko zakład czynny całą dobę.