proszę
Dodane przez jarek K dnia 11.11.2008 09:57
Przeczytałem Cię oddechem
w noc jarzębinową.
Życie moje,
kartko zapisana kolorami myśli.
Odłożyłem gdzieś na półkę w granicach rozsądku,
i zapomniałem.
A kruki białe
wypełniają dni bez ciebie.
Labiryntem stają się proste chwile.
Idę, biegnę starając się dogonić czas.
Zatrzymany między jednym a drugim światłem.
Domino rozsypane układam drżącą ręką
Chleb goryczą polany łykam przed zaśnięciem.
Myślą najlepszą, najgorętszą składam dłonie.
I proszę, proszę.