Poszukując zaufania
Dodane przez pantera dnia 18.11.2008 19:36
Skąd zebrać w sobie tyle wiary,
by obezwładnić wijące się węże strachu,
wdzierające się w każdą cząstkę umysłu,
tnące powietrze trującym jadem.

Gdybym dała Ci pewność, że jestem,
istnieję taka, jaką stworzyłeś mnie w swym planie,
miałbyś władzę nade mną nieskończoną,
smak Twej miłości nie pozwoliłby mi odejść.

Może powinnam narodzić się na nowo,
porzucić sny koszmarne, dręczące, urojone,
a gdy za progiem Twym stanę ponownie,
oczy otworzyć na blasku pełne jutro.

Lecz skąd zebrać w sobie tyle wiary?