Tako rzecze moja małpa
Dodane przez Robert Furs dnia 17.12.2008 06:51

Zagubione dźwięki, pomiędzy cokołami więcej
przestrzeni. Z korzeniami wypadały gliniane zęby.
Napisać epitafium, cegła w cegle dostrzec song


w rysunku pięciolinii, zbudować cerkiew?
Rozpamiętany baryton Wołodii - obława w przegubach
Hamleta. Kiedy do Magadanu przyjechał linoskok,

po ulicach maszerowały cejlońskie słonie.
Czas z trudem przemykał. Przed kratą moja małpa gadała
ludzkim głosem, za nią rozedrgany posąg Nabuchodonozora

czekał.