katharsis
Dodane przez stanley dnia 23.12.2008 08:40


klęczę na betonie.
nad nawą fajerwerk witraża.

kapią rytualne słowa przerywane ciszą, której
towarzyszą synkopowane dźwięki dzwonków.
płynie muzyka, cała skala rzewnych westchnień.

oszołomiony dymem z kadzidła, wędruję po gęstwinie
cierniowych koron. pragnę zaszlochać, wywołać
współczucie, odzyskać wartość, lecz boję się odsłonić.

wymagam oczyszczania.