To
Dodane przez Jacek M±czka Tendzin Tendzin dnia 08.01.2009 16:10
Na wierszach Jefrey'a Wainwrighta
trzonkiem noża rozbijam orzechy.
I nie pomogło tłumaczenie Zadury
ani to, że wolę go od Heaney'a.
Ten wspaniały, cudowny pokaz
nieukierunkowany, swobodny
powstaje w jednej chwili
z amorficznego ogłupienia.