Wczoraj złapałem dwie pchły
Dodane przez Robert Furs dnia 19.01.2009 10:55

Dobrze jest, psiakrew, a kto powie,
że nie, to go w mordę!


Stanisław Ignacy Witkiewicz


Każdemu śpieszno. Mniej więcej cygańskim
sposobem magiczna szajbka uderza o przypadkowy
gong. Gniazdo nielotów chronią wysuszone

gałęzie, w skrzydłach pękają resory. Nie, nie pękam,
pokarm dla robaka czy robak na obiad - ogniwo? To prawie
to samo, po co kluczyć, znam na pamięć

parabolę siku z mostu . Żal jedynie, że łańcuch
stworzy cynamonowy wzgórek - na nim cisza
zawsze zdąży postawić stempel.