prośba
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 19.01.2009 14:22
a kiedy przyjdzie po mnie pani ciemna
by zabrać mnie na drugą stronę,
mam prośbę do tych co pozostaną
po jasnej stronie,niechaj nikt
nie płacze po mnie, wiecie przecież
że całe życie byłem błaznem
więc się uśmiechnąć proszę
i rzec:ciągnęło go do swoich,

a kiedy przyjdzie pani ciemna
i skinie palcem bym szedł za nią
obmyślę żart by ją rozbawić
i by nie było niedomówień
wytnę jej numer niespodziany
pójdę przed nią drogą znaną
bo przecież lata ćwiczyliśmy
spacer po linie nad przepaścią,

niech nikt nie przyjdzie na mój pogrzeb
nie życzę sobie gestów łzawych
odchodzimy przecież w samotności
i niechaj tak zostanie