kino faktu
Dodane przez Bielan dnia 04.02.2009 10:21
właściwie w tej scenie
to już wszystko jedno
większość pomysłów poszła na wygnanie
nie wrócą chyba prędko
prowadzą otwarty konflikt z wartościami
a mnie grozi eskalacja chłodu
zasępioną twarz zasłaniam ręką
wrzeszczy z głębi mój wewnętrzny bohater
domaga się misji - ja mu na to - spierdalaj
moi sąsiedzi nadal palą browna
ich życiu na chwilę nic nie zagraża
stoję w odległości ośmiu złudzeń
tyle na ogół wystarcza
[słowa kluczowe: poniżenie, walka, upadek, lot nad oazą mitów
umiejętności: pijaństwo, tworzenie szumów, języki bardzo obce, sen
skutki: ogłupienie nieruchomym stanem rzeczy]
pęka mi w rękach formacja ''człowiek''
ściskana od lat nazbyt silnie
głowę zwilżam częściej niż zwykle
rzadko kiedy sypię na nią popiół
[adres: kolebka szczęścia
kryptonim operacji: wszystkowdupizm]
w uszach zasysa się zbiorowy rechot
tak zwanych osobników dominujących
wszelkiej maści wrednych skurwysynów
będę przeszkadzał w miarę możliwości
znów przeoczyłem jakiś ważny moment
współczucie splotło samobójczą pętlę
nad moją głową w końcowym ujęciu