sanna po wodzie
Dodane przez lity dnia 25.02.2009 09:54
kora z zakazanego drzewa ma smak rozmiękłej soli
zasysam niczym z serca niezmącony dech zapomnianych
odwilży, smak zbrylonej radości, zimno co bryzga spod butów
kół śnieżna breja cynamonu, laska zamknięta w szklanej rurce
wanilii, zapach gałęzi obsypanych świeżym śniegiem, ból, szadź

to razem z owocem pieprzowca w oku żre stare zatarte rany
odrapany mur, fotografia jakieś wesele, ktoś śluby złożył
że tak, że tę, na zawsze-bredzi spopiela fotos niemego kina