Z podróży do Łodzi
Dodane przez lam quang my dnia 28.04.2009 18:30
(Powroty po latach)

Nie widzę morza, ale widzę Łódź.
Błysk kołyszący się w czyichś oczach
Jest zwierciadłem wiosennego nieba,
Aura muzyki i śpiewu rozpala
Tęsknotę do minionych lat.

Uważnie patrzę na świat, a widzę
Wyłącznie obrazy minionych wiosen.
Gdzie podziały się tkaczki?
Czy wciąż snują się serdeczne nici?
Czy przetrwały ich czółenka?
Czy na czółenkach są jeszcze
Ślady ich rąk?

Tkały także materiał swojego życia.
Upłynęło tyle czasu...
Jaki jest teraz jego kolor?
Na osnowie szczęścia
Kładły gorzki wątek życia.