żabi skok
Dodane przez Singer dnia 30.04.2009 00:19
niebo lepkie od granatowych chmur, zaraz spłynie
po wielkich płytach. do studzienki koło przystanku
zaglądają kijanki, choć za chłodne mamy noce.

niby to już maj, ale ja wciąż czuję zimę w butach.
dzisiaj cztery razy zgadywałem kiedy żaby złożą skrzek.
wtedy będę pewny i gotowy na ocieplenie.

pan proponuje mi wódkę, odmawiam. pielęgnuję umysł,
oczyszczam myśli, tworzę miejsce dla jajeczek.
idzie nowe, idzie nieznajome.

pewnie myślisz o mnie, ja w głowie nazywam cię żabą
za zielone marzenia i duszę. będzie padać, czuję.
blokowiska dziś w nocy osiągną katharsis.

zdobyć, obronić, ruszyć dalej. maj pełen żabich skoków.
ty w zieleni. nowe będzie niezwykłe.
autobus wciąga ciężar na przystanek. kumku kum.