to tylko woda
Dodane przez kozienski8 dnia 16.05.2009 06:28
czy ktoś pokaże mi wodę która ma zdrowe korzenie
taką co tylko ostudzi lecz nie ugasi pragnienia
by z dłoni jak kromkę hostii z świętością wargi przyjęły
pochylił głowy lud prosty nogi się pod nim ugięły
kropla za kroplą z przełęczy
ciurkiem strumyczkiem z uboczy
tu jeszcze ktoś nad nią klęknie
całując usta zamoczy
jeszcze w wiatrowych wykrotach
gdzie regiel w dolny się zmienia
człowiek ją pije z ochotą
pochyla jak w podniesienie
flisackim wiosłem zbełtana
wąskim przełomem przedziera
zatacza się jak pijana
spragnionej dłoni wyziera
mija pienińskie przełęcze
otacza mnicha w korycie
który też kiedyś klękał
w małym klasztorze pod szczytem
potem na skrzydłach drewnianych
frunął ku wodzie nie w słońce
stoi w niej wyprostowany
a tam klęczałby do końca
zostawia skalne Podhale
zmącona woda bystra
jutro się znowu pod skałą
jak wczoraj urodzi czysta