KRYSZTAŁOWE DRZWI II - Wstręt (marzyciel)
Dodane przez agapiotr_2008 dnia 21.01.2010 23:05
Nic nie smakuje jak dawniej
Ręce obmywa krew z otwartych ran
Prosta droga zamieniła się w górski łańcuch

Czy spełnią się moje marzenia?

Okrywa mnie drgający spokój
Lęk przed własnym cieniem
karmi wstręt do dnia
Poprzez pęknięcia wdycham powietrze

Chłopcze,co się z tobą dzieje?

Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć sam
Myślałeś, że świat jest taki piękny,
ale tęczę na niebie widzą tylko wybrani

Czemu się tak bronisz?

Gdzie są tamte dni
i ta złotowłosa księżniczka z sąsiedniej bramy?

Jesteś człowiekiem śniącym piękny sen
Twoja miłość jest tak głęboka
Podniecona twarz odbija się w lustrze
Widzisz jej gładkie ciało

Smutek kroczy po mej duszy
Już nie pytasz mnie,czy istnieje Bóg
Cisza wypełnia miejsca,
w których nasze śmiechy porywało echo
Już nie pytasz mnie,czy istnieje Raj
Powietrze, które pachniało miłością
wyniosło się jak sublokator
Wszystko otulił mrok

Chcę, by myśli znów oderwały się od ziemi...