przedsłowie
Dodane przez MrDraska dnia 03.04.2010 10:33
czasem miewam problemy z żołądkiem siadam na sterylnym krześle 
przy Zagajewskim i gdzieś w głębi przelewam całą winę na koniak 
chociaż normalnym stanem rzeczy jest że alkohol rozrzedza 
(ciekawe jak tłumaczy się autor)  
niby nic nadzwyczajnego 
zeszło dniowa libacja zawsze pozostawia niedokończonego kaca 
bywa że szminkę w kształcie opaski i cytrynę na literatce 
wszystko się zapętla a początku nie widać 
w takim tempie trudno ukryć nieświeżość 
a najłatwiej upłynnić gówno
np. wczoraj słyszałem od sąsiadki że prowadzę rozwiązły tryb życia 
i mam dom otwarty a na chuj zamykać się na ludzi 
jedyne co mogą zabrać to zaufanie 
zresztą zawsze coś po sobie pozostawią 
kobiety są roztrzepane a w takim tempie trudno o wszystkim pamiętać