dziurawych kieszeni jazgot
Dodane przez kalanchoe dnia 02.10.2010 05:24
ubrane w przelotność rzęs
unoszą nas szkarłatem warg
nim dojrzysz blagierską rozwartość ud
owoc granatu syczy a myśli pęcznieją

ubogi przechodniu, topielcu z Dunwich
rzuć na nie okiem cyklopa, poszczuj ręką z granitu
przykryj całunem afektów degrengoladę jaźni
ruchami bioder nie obraź boskiej Ananke