cykl - Madzia
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 10.11.2010 07:45
Madzia zwiedza mamę, palec po palcu
penetruje okolice piersi, zatrzymuje się
na wzgórzach i dolinach ciała,
mama jest kontynentem, Madzia
ustami rozpoznaje ciepło i przytulność
przysysa się do sutka
Gada do cycka raz po raz
dopada go i nieruchomieje
w jej oczach przeczytać można
zachwyt - że coś takiego istnieje
Przemawia tylko dla siebie
zrozumiałą mową,
językiem przesuwa po ciele,
noskiem wchłania zapachy,
Madzia zwiedza mamę, dla niej
to lekcja geografii, pierwsza wycieczka,
wędrówka po wyspach i zatokach
jest Kolumbem, Magellanem, Janem z Kolna.