do Jarosława Marka Rymkiewicza - list
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 24.11.2010 08:24
Męczy mnie pańska Polska
panie Jarosławie, nie tęsknię
za dziarskimi chłopcami z ONR-u,
takoż mi nie odpowiada wersja pana
Adama, który w każdym Polaku
widzi potencjalnego faszystę, gdy ten
ośmieli się upomnieć o ojczyznę.
Męczy mnie Polska siermiężna
ta od króla Ćwieczka jak i ta
która nie będąc sobą udawać ma
jakąś Japonię bądź inne cudactwo
a tak naprawdę jest tylko Atlantydą
wspomnień za Kijowem lub Lwowem
i niczym innym nigdy nie będzie ponadto.
Mówią, że Żydzi i zgadzam się, że to
przez nich całe nieszczęście, albowiem
nie ma na kogo win zwalić za ten bardak
dookolny, z bardzo prostej przyczyny
Żydów w Polsce brak.
Męczy mnie Polska i jakoś nie umiem
poza nią znaleźć miejsca choć
już kilku było, którym się zdawało,
że mnie skutecznie wyleczą
z tej chorej miłości, a ona jak bumerang
wraca i w łeb wali, szanowny panie Jarosławie
obaj jesteśmy chorzy na tą chorobę
którą zwą ojczyzna.