Zły sen
Dodane przez Aleksandra Koselak dnia 26.12.2010 01:38
Pamiętasz tamten wieczór, tatusiu?
Chłodny, jesienny wieczór?

Stary adapter leniwie wypluwał
mdłe dźwięki.

W rozmytym świetle lampy
unosił się gęsty dym - cowieczorne cygaro.

Wciskał się w każdy najmniejszy kąt, wypełniał każdą szczelinę, przytłaczał.

Podszedłeś do okna...
Twój zimny wzrok rozbierał
każdego przypadkowego przechodnia.

Idź spać - wycedziłeś przez zaciśnięte
zęby. Poszłam, karna jak zawsze. To takie
infantylne.

Wszedłeś do pokoju, żeby
opowiedzieć mi bajkę.
Tym razem miała inne zakończenie:

'Spała wiecznie i szczęśliwie'

Czy niebo jest słone, ojcze?