ogród
Dodane przez tolekbanan dnia 06.05.2011 23:07
zachłysnąłem się wodą
czysta była i prosta
zapragnąłem na zawsze
przy tym źródle pozostać

w liściach lipy znalazłem
kąt rozwarty na ziemi
powiesiłem w nich hamak
i nic tego nie zmieni

zjadłem nocą bezkarną
winnych jabłek pół skrzynki
zaraziły mnie śmiechem
nie odejdę stąd nigdy

wszędzie byłem u siebie
ja pół łabędź pół człowiek
a najpiękniejsze wiśnie
więdły w twoim ogrodzie