Nie czas kruszyć kopie
Dodane przez RobertRutyna dnia 22.08.2011 13:42
stalowe konstrukcje obrane z kabli i przyłączy
wiatraki ściągają z powietrza płaty cienkiej skóry
miarowy rytm turbin zasila krajobraz

stoisz tak i nie walczysz
pucujesz ogromne skrzydła wroga na zicher
mówisz na obrazy z przeszłości patrz z daleka

dziś czas to marne pięćdziesiat herców
żaden tętent koni szczęk blachy
szura gdzieś pod stopami i nad głową

w rzędach zer jedynek
przewieszonych przez ramię widzisz nadzieję
na pamięć o czasach w których płynął

oszukany drugi raz
nie mając szans na następną legendę
zapalasz kolejną fajkę

poeta który się poddał
uprzejmie prosi o publikację gdziekolwiek
pod czyimkolwiek nazwiskiem