Słoność
Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 05.09.2011 10:20
A nasi zmarli we mgle, odbicia
zamknięte w trzech srebrnych
łyżeczkach znalezionych na strychu.

Intruzi wpatrujący się w tył głowy,
kiedy leżymy w milczeniu obok siebie -
zardzewiałe nożyce, zawiasy od nie wiadomo czego.

Rozkołysana woda przyjmie wszystkich - słoność
poduszek, gdy z gorączką
nie musieliśmy już dbać o nic.