kolej rzeczy
Dodane przez maksencjusz dnia 14.12.2011 16:17
powoli z oczu tracę
te ulotne przestrzenie
w których miłość dopada
jak wir w rwącej rzece i unosi
by pogrążyć w morzu namiętności

częściej widzę dom na wzgórzu
na werandzie dwie postacie
ich kolana jednym pledem
otulone w czułym geście

słów nie słychać
słowa mogą być
mniej smaczne
niż milczenie

nawet skłóceni milczą jednakowo

tym bardziej
zapatrzeni w horyzont
którzy cieszą się że pled
jeszcze wystarcza dla dwojga