ŚLUB
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
przed wielkim ołtarzem
proboszcz ostrzy noże
miski zmywa
drużby
źrebięta rozbuchane
z nogi
na nogę przestępują
panu młodemu
z głodu w brzuchu burczy
i pogląda na nakryty muślinami
panny młodej bochen bioder
aż mu z boku
święty Józef przygraża glinianym palcem
a czekajże aż przyprawią ci ją ci ją
cepinami kapelami
aż podadzą na poślubnej nocy misie