***
Dodane przez bujny7 dnia 16.06.2012 13:08

zastygły w bezruchu liście
i serca domy języki,
myślą o myśl rozpalam istnienie;

zgaszony kroplą bezsilności
próbuję uciekać - próbuję
przed czasem tamtymi
ja próbuję.

jak w antycznym teatrze
ubieram maskę by istnieć
krok do przodu - nie! - czas zawracać
upadnę-
krwią pachnie jutro.

ja widzę
bursztynowy bezkres wolności-
ja niewolny zakryty schowany
mknę wśród wolno stojących cierpień.
ja mknę-
dokąd?