autostrada przez dżunglę
Dodane przez RobertRutyna dnia 08.09.2012 08:24
nie służyłem w sas
nie zdobyłem everestu
nie przeszedłem zamarzniętych mórz arktyki
mimo to
wieczorem szukam śladów twoich racic
zastawiam wnyki na wspomnienia jak bear
z discovery staram się nie oszukiwać
kamera z kartek podąża za mną
dzwonią znajomi gaszę ognisko
nie chcę żeby wiedzieli że tu byliśmy
że jesteśmy zbyt późno byłaś
dla mnie zapasem protein na całą podróż
by się odnaleźć musimy wyruszyć w inne strony
patrzeć jak mech obrasta w tłuszcz
słońca zachodzą jak przesuwająca się po niebie kalka
serce zszyte igłą kompasu
ustawia się na północ jutro będę szedł
w tym kierunku myślał o przetrwaniu
choć rano znajdę cię martwą nieświeżą oprawię
w ramkę