oszołomienia
Dodane przez mikesz111 dnia 06.03.2016 13:24
rozkleił się Bóg
przy swoim ulubionym cappuccino
di tutii capi
kiedy tak
zastanawiał się nad kondycją człowieka
wpadł w klasyczny ambush
w tym samym czasie
tam gdzie kończą się czarne pończochy
kolejny święty
aureole zamienił na podwiązkę
i namiętność przestała być samotna
kaprys stworzenia bywa nagi
przyjdzie dzień że zapomnisz
mocząc usta w świętym Graalu
znów zachłyśniesz się wiecznością