Literacki motyl
Dodane przez Niepoprawna optymistka dnia 11.03.2016 07:34
WSZYSTKIEGO DOBREGO DŻENTELMENOM TEGO PORTALU. OBY WENA IM SPRZYJAŁA
I NIE ZMIENIALI CZĘSTO KWIATKÓW :)
Byłaś dla niego przecinkiem,
przerywnikiem między wersami.
Nie wpisałaś się w dwukropek -
znaczony epitetami. 
Przysiadł dla ochłody chwilkę, 
wyssał nektar, by na innym
kwiatku usiąść dla odmiany.
Poza nawias wnet wyrzucił! 
Wkrótce zbałamuci nowy -
wielokropkiem znacząc teren... 
A na koniec znak zdziwienia
pozostawi tylko niemy,
tęskny, smutny i wygięty.