Ostateczny los
Dodane przez kamilb dnia 12.05.2016 18:35
Cała ta breja codzienności rozpala się co noc
u źródła płonie, drucik podchwyca
ciemność przechodzi we wschód

świata, odpala się knot
stoimy na froncie
płosi na szepty
tak lisi że o krok
od ziemi
pochówku
ciał rozkładania
ciał rozbierania
przez mrok

jaśnieje po brzegi naszych dób
nierozpalanie
niepopodpalanie
ostateczny los