Pogmatwanie
Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 13.05.2016 19:53
W Międzybrodziu pomiędzy jednym
a drugim brzegiem rzeki tak sobie
siedzimy na pieńku z matką,
której szumi i wiruje w głowie.

Jest jej całkiem blisko do drugiego brzegu,
na którym czarna asfaltowa wstęga,
i dopytuje się o kapliczkę, której nigdy
tu nie było, ale może widzi więcej

i ona, ta kapliczka, na drugim brzegu
stoi i jest, tak jak na tym - żółte kaczeńce
i niebieska łódka. Napomykam
o tym bez specjalnego uzasadnienia, bo

chyba nie o zasadność w tym wszystkim chodzi.