Dwa wyjścia
Dodane przez Kazimiera Szczykutowicz dnia 20.05.2016 06:11
I
kiedy nie słyszę siebie
piszę
krzyczy świadomość
może inni usłyszą
litery otwierają się
zapalne punkty zawstydzają
uciekam wzrokiem
ze świtem przecieram oczy
cieszę się jak pies
na wyjście
II
szukam czegoś
co ucieszy
w moc obleczeni
tworzą charyzmę
w pragnieniu wysokiego wzrostu
małpowanie
śmieszności
sceny życia
czasem klaszczę
wyrzekając się naśladownictwa