Szperanie
Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 17.09.2016 21:43
Szperanie wśród szpargałów. Kiedy
wrzesień rozrzuca połyskliwe kasztany,
a nad ranem, znienacka - mgły.

Pies zaczyna powłóczyć nogami, na jasnym
parkiecie coraz więcej ciemnych plamek
moczu. W małym pokoju sterty kartonowych

pudeł. Znowu się przeprowadzasz. Niesie
cię, choć robi się późny wieczór. Zębate
kółka i osie - wciąż śliskie. Tai sabaki -

zwroty i obroty, których jeszcze nie
opanowałeś - przytrafiają się permanentnie.
Nawet zagłębienie prawego obojczyka

nie jest już bezdomne.