'poeci tylko zapalają lampy'
Dodane przez Jutta dnia 30.12.2016 22:53
niepotrzebnie chcesz je zgasić
czy musisz krążyć między wierszami
jak zagubiona planeta
nie udźwigniesz szarych godzin
została kusząca przepaść
budzisz się w szpitalnej sali
diody pulsują czerwienią
cichym oddechem płoszysz
sen oddany obłokom
powracasz by szukać
zapomnianych przyjaciół
szyderczy głos przechodzi
w chichot pojawia się i znika
podajesz rękę
razem płyniemy do brzegu