Dołek dla śpiewającego owada
Dodane przez Robert Furs dnia 12.03.2019 07:48
 
Każdym dźwiękiem pasikonik
muskał, rozpromieniał płatki pąsowych
krwinek. Przebudzenia marszczą twarze

kochanków, we śnie umierają przedwieczorne
przyrzeczenia. Po bezmyślnym wieczorze
znużony całodziennością i skokami

na boki, na bok, na boku - nad ranem
w wiosennym deszczu przysiadł na chwilę,
by już bez skrzypiec zagłębić się

jedynie w sobie.