Na Noworocznym niebie
Dodane przez Janusz dnia 01.01.2020 14:04
Z zimnego pałacu nocy
wytoczyło się chore słońce
towarzyszą mu dwa promienie
Potyka się o kamienie chmur
nie poznaje znajomej drogi
wciąż ma wysoką gorączkę
Na pomoc wybladłemu słońcu
wyruszył troskliwy wieczór
odebrał go promieniom
zaprowadził do pałacu nocy