Balast
Dodane przez konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 05.02.2022 11:17
Wróciłam.
Z małą walizką skrojoną jak kostium -
pod moje potrzeby.

Stoję w progu; nie dowierzam.
Wita mnie przepełniony dom
jak tłuścioch niezdolny by podać rękę.

Kroki.

Czuję się zażenowana bezwstydem gromadzenia.
Żałosną próbą zatrzymania swego bytu w rzeczach.

Człowiek - istota gromadna.
Człowiek - istota groma - dząca - koryguję w myślach.

Rzeczy oddalają nas od nas samych,
cielsko bezumiaru przytłacza.
Podróże kształcą- już przez same powroty!

Nie umiem przenosić gór.
Nie umiem przenosić przepełnionych domów.

Umiem tylko wstać i iść.

I chyba tylko to się tak naprawdę liczy.