Poranek (zapis snu 3, z 23 zbioru poezji, "Sen" 2025 r.)
Dodane przez Absolutus Miles dnia 09.11.2025 18:01
Poranek. Budzę się. Nie znam mieszkania
W którym krząta się moja mama. Mama?
Kolejka do łazienki. To ile nas tu mieszka?
Gosia? Halinka? Inne osoby. Mieszkamy razem?

Nie mogę się umyć. Tak dużo osób

Szukam w szafkach szklanki na zrobienie herbaty
Też nie ma. Jestem coraz bardziej zły. Mama pyta
Czy pojadę razem z Gosią i Halinką razem do pracy
Skoro razem pracujemy? Coraz większe zaskoczenie

Nie mogąc się umyć, zrobić herbaty. Obraziłem się

Na wszystko. Na wszystkich

"Pojadę sam mamo"