wrzesień.
Dodane przez Pies dnia 14.02.2008 23:09
są miejsca poniżej, do których nie ma drogi, 
zostały zaciśnięte wargi, wybrzuszenia. kiedy będę pytać 
co się stało z tym drugim dzieckiem? pomyślę: 
te tramwaje nie mogą nas rozciąć, nie teraz. 
w tym mieście możemy wykorzystać otwarte kanały, 
ominąć chwile, w których szwy puszczały pod palcami. 
w końcu mówimy o traceniu,
które smakuje jak ziemia w ustach. 
jeśli pokażesz mi gdzie, zrozumiesz jak bardzo
nie potrzebuję wyjaśnień, pamiętam 
pochylenie pleców, mocne, jak zacisk dłoni na obręczach.