1949-2008
Dodane przez Bielan dnia 17.04.2008 12:21
w Lhasie prądy rzek opowiadają baśnie
kręgi zbóż wypalają się w smugach wiatrów
daleko stąd być może panuje spokój
nikt nie wierzy już w ukłon świata
w przesmykach snów zanika szept nadziei
słyszany już tylko z okazji świąt
żółć gwiazdy tropi purpurę
wprowadza dren w obieg spokojnego stada
deszczem bagnetów zagłusza mantrę
dzieci toczą obręcze samsary
na ciałach cywilów nie ma tatuaży
są rozległe ślady od kolb i postrzałów