glista
Dodane przez mandragora dnia 08.05.2008 21:10
dym wsiąka w ściany domów zimą trudno polubić to miasto
nie ma cię od roku a wszystko wygląda tak
jakby nie było cię tutaj wcale
starcy do późna sprzedają cukrową watę
pod oknami kamienic
światło latarni wyznacza linię pomiędzy ich palcami
ulice są brudne i wąskie pamiętam jak szukaliśmy śladów
A. odciśniętych w błocie
płakałeś kiedy zawijaliśmy jego sztywne ciało w ręcznik
później długo baliśmy się patrzeć w dół
śnieg klei się do brwi
wieczór wrzyna się w dzień - już po wszystkim
pociągi plączą się na peronie
lewa. prawa. nic nie ma
nic a nic