ogródek oliwny
Dodane przez snap dnia 10.05.2008 20:23
w ogródku z kamieni oko szkła dotyka
z chrustem na swej głowie Chrystus się przemyka
w zapomniane miejsca sytości kołaczy
poszedł na pielgrzymkę o mękę zahaczy
słyszę jak się pręży czasu cienka krzywa
ode mnie do ciebie cisza się ukrywa
rozkładając krzyże leżące odłogiem
monoistniejąca śmierć jest tutaj Bogiem
nie pyta do kiedy r11; teraz jest na zawsze
nie istnieją światy od śmierci ciekawsze
bólem kołysana rozpłatana w pustce
z twarzy strach wyciera - Boga trzyma w chustce
a pod nią na przestrzał patrzy oczu garstka
rzucana pod nogi z nicości naparstka
wije się kłębami otępiałych węży
(nim powiesz żeś ślepy dobrze się rozejrzyj)