valeta
Dodane przez Andy Anderson dnia 24.06.2008 17:55
Zabiorę cię ze sobą ukradkiem w bagażu podręcznym
moich myśli.

Zostawię po sobie: spinkę, którą popsułeś rozpuszczając
mnie na kolację; długopis poczerwieniały od
błędów; słodki zapach pomarańczy, zmysłowego
cynamonu; odbicie w lustrze. Będziesz mnie

składać w dowolne kombinacje, odmieniać przez wszystkie
przypadki, pomnażać, aż zagęszczę powietrze. Uchylisz
okno.