Jan van Eyck był tutaj
Dodane przez Fenrir dnia 28.07.2008 06:32
Arnolfini ma oczy jak paciorki,
gestem z varietes uspokaja
drżenie jej ręki. Giovanna z pokorą zerka,
pod houppelande ukryła dwie kulki pieprzu.
Miękko falują zwoje sukni, a obok łoże z baldachimem,
więc będą też harce? Figurka św. Małgorzaty
ochroni przed bólami porodowymi.

Sandały zostały rzucone i spać im nie da szelest
miotełki. Ach, Arnolfini, kupcze z Lukki, zdejmij
kapelusz - pij sok z pomarańczy, blady kochanku.